Po co ten cały obszar oddziaływania?
Zgodnie z art. 34 ust. 3 pkt 1 lit.e Prawa budowlanego projekt budowlany powinien między innymi zawierać informację o obszarze oddziaływania obiektu. Generalnie chodzi o to, żeby móc określić na kogo będzie miało wpływ to co chcemy sobie wybudować. Takie osoby, pozostające w obszarze oddziaływania obiektu, będą mogły nam formalnie przeszkadzać w uzyskaniu pozwolenia na budowę.
Wynika to z art. 28 Kodeksu postępowania administracyjnego, który przewiduje, że stroną postępowania administracyjnego jest każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie albo kto żąda czynności organu ze względu na swój interes prawny lub obowiązek. A więc stroną postępowania administracyjnego o wydanie pozwolenia na budowę musi być taka osoba, która w jakiś sposób zostanie dotknięta budowanym obiektem. Organ ma nie tylko prawo, ale i obowiązek dopuścić do udziału w takim postępowaniu wszystkich, którzy mogą mieć interes w niewybudowaniu danego obiektu.
Prawo budowlane wyraźnie o tym stanowi w art. 28 ust. 2: „Stronami w postępowaniu w sprawie pozwolenia na budowę są: inwestor oraz właściciele, użytkownicy wieczyści lub zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania obiektu”.
Nowa definicja obszaru oddziaływania
Termin ten ostatnio zmienił nieco swoje znaczenie. Obecnie jest on definiowany w art. 3 ust. 2 jako „teren wyznaczony w otoczeniu obiektu budowlanego na podstawie przepisów odrębnych, wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia w zabudowie tego terenu”. Do tej pory do wyznaczenia zakresu pojęciowego ustawodawca także nakazywał brać pod uwagę przepisy odrębne wprowadzające związane z tym obiektem ograniczenia, ale rozumiane znacznie szerzej („ograniczenia w zagospodarowaniu, w tym zabudowy, tego terenu”).
Mamy więc znaczne ograniczenie obszaru oddziaływania – ma być łatwiej budować, mniej będzie przypadków prognozowanych wpływów planowanej inwestycji na jej otoczenie.
Jak wyznaczyć obszar oddziaływania?
Zmiana definicji oznacza, że nie będzie już można brać pod uwagę – jak wynikałoby to z ustalonej linii orzeczniczej sądów administracyjnych – czynników innych niż normatywne. Do tej pory dopuszczano do postępowania nawet osoby, na których nieruchomości planowana budowa miałaby nieomal jakikolwiek wpływ. Obecnie więc sąsiad nie może domagać się ograniczenia budowy powołując się – częsty przypadek – na art. 144 Kodeksu cywilnego a więc na to, że budowa zakłóciłaby korzystanie z jego nieruchomości „ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych”.
Od 2015 roku to projektant sporządzający projekt budowlany ma obowiązek określić obszar oddziaływania obiektu. Taka analiza ma wskazywać przepisy prawa, w oparciu o które dokonano określenia obszaru oddziaływania obiektu oraz:
- ma albo określać zasięg obszaru oddziaływania obiektu przedstawiony w formie opisowej lub graficznej, albo też
- zawierać informację, że obszar oddziaływania obiektu mieści się w całości na działce lub działkach, na których został zaprojektowany.
Organ administracji wydający pozwolenie budowlane weryfikuje naturalnie ustalenia projektanta.