Jak ocieplić mieszkanie. Co zrobić, jeśli ocieplenie bloku nam nie wystarcza?

Mariusz Borowy 5 minut czytania
Z tego tekstu dowiesz się

Czym są mostki ciepła

Jak przygotować mieszkanie pod ocieplenie

Jak wykorzystać folię paraizolacyją

Zamiast dostawiać kolejny grzejnik elektryczny i próbować uszczelnić okno kocem, warto poddać mieszkanie termomodernizacji. Nie tylko właściciele domów, ale też mieszkańcy bloków mogą podnieść swój komfort cieplny i obniżyć rachunki za ogrzewanie. Dowiedz się jak ocieplić swoje mieszkanie.

termomodernizacja mieszkania
Ocieplenie mieszkania

 

Wprowadzane w ostatnich dziesięcioleciach normy budowlane i najróżniejsze programy termomodernizacyjne sprawiły, że dziś coraz więcej domów wielorodzinnych jest prawidłowo ocieplona. Niestety, od tej reguły wciąż są wyjątki. Dotyczy to najczęściej zabytkowych kamienic, które nie mogą być ocieplane w tradycyjny sposób od zewnątrz, bloków pozakładowych czy popegeerowskich, zarządzanych przez wspólnoty o zbyt małym budżecie. Poza nimi dodatkowego ocieplenia wymagają często budynki z czasów PRL. Zwłaszcza te poddawane termomodernizacji w latach `80, gdy ani staranność ówczesnych wykonawców, ani stosowane materiały nie były dostosowane do dzisiejszych standardów.

Mieszkańcy takich budynków mają dwa wyjścia: wymusić na zarządzających termomodernizację albo przeprowadzić ją samemu w swoim mieszkaniu. To jest możliwe i przy wykorzystaniu dobrych materiałów izolacyjnych – bardzo skuteczne!

Jak ocieplić mieszkanie – mostki cieplne i okna

Planując ocieplenie mieszkania w domu wielorodzinnym, musimy pamiętać o tym, że sufit, podłoga oraz ściany wewnętrzne przylegające do zewnętrznych będą tworzyć mostki cieplne. Dlatego wbrew intuicji one również – w miarę możliwości – powinny być ocieplone. Jeśli chcielibyśmy ograniczyć koszty i zakres prac, możemy, zamiast ich pełnego zaizolowania, ograniczyć się do obszarów w odległości 60 -100 cm od ściany zewnętrznej. To rozwiązanie szczególnie często stosowane jest w przypadku podłogi, której podniesienie na całej powierzchni mieszkania może być kłopotliwe. Tymczasem kilkucentymetrowy podest pod oknem można wykorzystać np. jako miejsce na kanapę bez zmniejszania komfortu życia domowników.

Zanim jednak zaczniemy jakiekolwiek prace ociepleniowe, warto przyjrzeć się oknom. Jeśli są nieszczelne lub po prostu niezbyt dobrze izolują, to wszelkie wysiłki włożone w termoizolację ścian na nic się nie zdadzą (Przeczytaj: Uszczelnianie okien. Co zrobić kiedy wieje nam z okien?). Nawet najgrubsza warstwa wełny skalnej nie ociepli mieszkania, w którym zieje termiczna dziura. Dlatego w takim przypadku zaczynamy od wymiany okien na nowoczesne i posiadające niski współczynnik przenikalności cieplnej. Najlepiej robić to w miesiącach, w których korzystamy z ogrzewania. Wtedy od razu jesteśmy w stanie ocenić, jaką zmianę przyniosła modernizacja.

Jak ocieplić mieszkanie
Jak ocieplić mieszkanie

Ocieplenie mieszkania – walka na centymetry

Pracę nad ociepleniem zaczynamy od usunięcia ze ścian grzejników, gniazdek, włączników światła oraz wszelkich mebli. Jeśli ocieplamy małe mieszkanie, to w trosce o każdy centymetr przestrzeni możemy skuć tynki. W przypadku grubszych powłok uratujemy w ten sposób nawet po trzy centymetry na każdej ze ścian. A to w małym pokoju może mieć kluczowe znacznie przy ustawianiu mebli.

Gdy już wstępne przygotowania są zakończone, możemy przystąpić do układania ocieplenia. Zaczynamy od wykonania stelażu z profili ściennych i sufitowych. Warto od razu zbudować cały szkielet, a dopiero w następnym etapie wypełnić go wełną skalną. Tę należy układać tak, by nie powstawały między jej płatami szczeliny. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na narożniki między sufitem, podłogą i ścianami wewnętrznymi, a zewnętrznymi. W tych miejscach łatwo o błąd i stworzenie mostka cieplnego, a to może prowadzić do sporych problemów. I nie chodzi tu o straty ciepła, bo nawet nieszczelna izolacja przyniesie nam znaczne oszczędności energii, ale o wilgoć. Na chłodniejszych powierzchniach skrapla się para wodna zawarta w powietrzu. To właśnie dlatego wychodząc spod prysznica zastajemy zaparowane lustro. Taka, osiadająca na chłodnej, słabo zaizolowanej ścianie wilgoć będzie wnikać w warstwę izolacyjną, co doprowadzi do pojawienia się tam grzybów.

Paroizolacja

Gdy już mamy położone ocieplenie, pokrywamy je folią paroizolacyjną, którą sklejamy specjalną, przeznaczoną do tego taśmą klejącą. Za pomocą innej, dwustronnie klejącej, przytwierdzamy folię do ścian wewnętrznych. Tu również należy zachować staranność. Nie chcemy przecież, żeby do naszej warstwy ociepleniowej przenikała wilgoć z domu.
Tak wykonaną izolację wykończamy w dowolny sposób. Najczęściej stosowane są tu płyty gipsowo-kartonowe i wracająca ostatnio do łask boazeria. Na końcu instalujemy grzejniki, gniazdka i kontakty. Teraz możemy już w pełni ocenić uzyskane rezultaty, chociaż pełny obraz korzyści z takiego remontu pokażą nam dopiero niższe rachunki za ogrzewanie.

Opinie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Polecamy również:

Kwiaty w domu – jak zaaranżować przestrzeń z elementami zieleni

Skutecznie poprawiają nastrój, mają zbawienny wpływ na nasze zdrowie, ponieważ pochłaniają wiele szkodliwych substancji z otoczenia – już od dawna wiemy, że rośliny we wnętrzach nie pełnią jedynie funkcji dekoracyjnych.