Remont starego domu to duża i droga inwestycja.
Ale dziś jest to też zabawa modą i konwencjami.
Jestem z miasta, ale mieszkam na wsi. Tu chcę zbudować swój nowy dom. Na razie obserwuję przygody moich sąsiadów z remontami, renowacją starych domów i zaczynaniem budowy od początku. Na przykład mój sąsiad zza paru płotów zmaga się od kilku lat ze sprzedażą starego domu po rodzicach. Ale klientów odstrasza wnętrze, pełne małych pokoików i urządzone meblami z epoki Gierka. Chciałby więc przed sprzedażą zrobić remont, i to samodzielnie, ale nie bardzo wie, jak się za to zabrać ani co teraz podoba się klientom. Poprosił mnie o radę, a ja z kolei zwróciłem się do Artura, mojego kolegi i architekta wnętrz, specjalizującego się w realizacjach dla naprawdę wymagających klientów.
Remont starego domu – od czego zacząć?
Artur, sąsiad ma do remontu dom z lat siedemdziesiątych, przeznaczony na sprzedaż. Chcę mu trochę pomóc i doradzić. Wyobraźmy sobie, że to ja stoję przed takim wyzwaniem. Co mogę zrobić, żeby jego wnętrze przyciągnęło tzw. lepszych klientów? Wiesz, takich jak ci twoi?
Po prostu zamów u mnie projekt.
Wiesz, że nie o to pytam…
No dobrze, i tak nie mam terminów. Z remontem domu sprawa jest prosta, możesz zrobić wszystko: rozbudować, nadbudować, wyburzyć albo dostawić ściany, zmienić funkcje pomieszczeń, wielkość okien i tak dalej. A jeszcze nie zaczęliśmy rozmawiać o samym wystroju wnętrz….
Dlatego w przypadku domów – w przeciwieństwie do sytuacji, gdy masz do zrobienia remont mieszkania – projekt wnętrz jest naprawdę potrzebny. Bez niego będziesz potem żałował np., że nie powiększyłeś łazienki i ci fajna kabina prysznicowa nie wchodzi. Możesz go przygotować sam, a ja chętnie ci pomogę.
Super! Od czego zacząć remont starego domu?
Rozrysuj sobie aktualny rozkład pomieszczeń z zachowaniem skali. Powiedzmy, że ta mała kratka w zeszycie od matmy to 25 cm. To skala 1:50. Jak już masz ten rysunek, to obejdź z nim dokładnie cały dom, szukając problemów. Interesują cię wszelkie zacieki, grzyby, zaczernione ściany za szafami, zawilgocenia itp. Jeśli coś takiego znajdziesz, zaznacz to na planie. Niestety, w starych domach to właściwie reguła, więc prawie na pewno będziesz potrzebował fachowca, który zlokalizuje i usunie przyczynę problemu. Zwykle to kwestia słabej hydroizolacji czy ocieplenia albo nawet ich braku. W takim przypadku twój remont wnętrz zacznie na zewnątrz ekipa, która położy odpowiednią membranę albo warstwę wełny skalnej. W tym czasie ty możesz pracować nad projektem swojego remontu.
WAŻNE W starych domach kwestia słabej hydroizolacji czy ocieplenia to częsty problem. W takim przypadku remont starego domu powinien zacząć się na zewnątrz, należy położyć odpowiednią membranę albo warstwę wełny skalnej. W tym czasie ty możesz pracować nad projektem swojego remontu.
Projekt to ważna rzecz!
No właśnie, wróćmy do środka. Mam już rozrysowany stan aktualny, co dalej?
Teraz wyobraź sobie swojego przyszłego klienta i to, jak on w tych wnętrzach funkcjonuje, gdzie jada posiłki, jak spędza wolny czas sam i jak imprezuje itd. Do tego modelu dostosuj rozkład pomieszczeń. Pamiętaj przy tym np., że kiedyś gotowanie to była praca, a dziś często to wręcz rozrywka i zabawa. Kuchnia musi pomieścić kilka osób i masę sprzętu. To, czy ma być otwarta, czy zamknięta, to kwestia niekończących się dyskusji. Dla ciebie najlepiej, żeby była otwarta, ale z możliwością jej odizolowania, np. przesuwanymi drzwiami.
Z kolei łazienka, kiedyś małe pomieszczenie do utrzymywania higieny, dziś ma być miejscem, gdzie zaznajemy przyjemności kąpieli. Czasami naprawdę długich. Lepiej więc, jeśli łazienek będzie kilka, w tym co najmniej jedna spora, która pomieści dużą kabinę i wannę.
Co jeszcze zmieniło się w sposobie naszego funkcjonowania?
Gabinety. Kiedyś facet wracał do domu, jadł zupę i kładł się na wersalce przed telewizorem. Dziś wracamy, jemy i siadamy przed laptopami, często z jakąś pracą do zrobienia. Stąd potrzeba stworzenia pokojów – nawet niewielkich – w których można się zamknąć i popracować.
Mam już rozrysowany nowy rozkład wnętrz. To teraz już możemy je urządzać i meblować?
Tak. Wprawdzie klasyczna szkoła mówi, że powinniśmy jeszcze zająć się instalacjami, ale dziś warto je robić na końcu, tak, żeby móc dopasować ich przebieg do potrzeb mieszkańców, a nie odwrotnie.
Modne aranżacje starego domu
No dobrze, to powiedz mi, co jest dzisiaj modne czy na czasie?
Na twoje szczęście wszystko. Jeśli masz jakieś stare graty w stodole, to prawie na pewno da się je wykorzystać. Bo dziś głównym stylem jest… przeplatanie stylów. O ile kiedyś urządzanie wnętrz polegało na komponowaniu pasujących do siebie elementów, to teraz chodzi o przełamywanie konwencji. Najfajniej to wychodzi, gdy masz np. minimalistyczny salon, ale stół, który w nim stoi, to stary, rzeźbiony i lekko zużyty mebel po dziadkach. Rozumiesz, o co mi chodzi?
Jasne, mów dalej…
Coraz modniejsze stają się wnętrza w stylu etno, ale zamiast – jak kiedyś – wykorzystywać motywy afrykańskie czy indyjskie, teraz sięgamy po wzory staropolskie. Tyle że często zamiast kolorowej pstrokacizny, jaką znasz z występów zespołów ludowych, stosuje się stonowane barwy. Daje to fajny efekt nowoczesności zakorzenionej w tradycji. Bardzo popularne są też wszelkiego rodzaju naturalne materiały. Surowe drewno, plecionki, tkaniny i robiący prawdziwą karierę kamień. Chociaż ten ostatni częściej niż w naturalnej postaci występuje jako konglomerat z żywicą. To rozwiązanie tańsze i bardziej praktyczne, a efekt wizualny jest zachowany. Do materiałów naturalnych zaliczamy też beton czy raczej beton architektoniczny. Ostatnio jest bardzo modny. Świetnie komponuje się z drewnem i zielenią roślin. A te ostatnie wróciły do wnętrz z siłą huraganu.
A co z kuchnią? To przecież ona „sprzedaje” dom, prawda?
Oczywiście. Tutaj zaszły ostatnio najciekawsze zmiany. Do niedawna to pomieszczenie było wyraźnie wyodrębnione z domu. Nawet gdy było otwarte na salon, to wyraźnie się od niego odcinało. Tymczasem ostatnio coraz modniejsze jest urządzanie wnętrza kuchennego w podobnym stylu co reszty domu. Trafiają tu więc drewniane podłogi, te same co wszędzie, tapicerowane meble i tak dalej.
Oczywiście pewne rozwiązania narzuca sama funkcja tego pomieszczenia. Tu z nowości, poza najróżniejszymi sprzętami AGD, pojawiła się konieczność pomieszczenia gdzieś pojemników na śmieci. Kiedyś w ogóle o tym nie musiałem myśleć, bo było wiadomo, że kosz trafiał pod zlew. Ale przy konieczności sortowania odpadów na pięć frakcji to już poważne zagadnienie.
Na ścianach nad blatami, gdzie jeszcze niedawno królowały kafelki i bardzo modny ostatnio lacobel, czyli tafle barwionego szkła, dziś coraz częściej stosuje się po prostu farbę. Nawet przy płytach kuchennych i zlewach. Oczywiście musi to być dobra, zmywalna i odporna na szorowanie powłoka.
Wnętrza domu i modne kolory
No właśnie, powiedz mi jeszcze, jakie kolory wnętrz dziś są modne?
Naprawdę wszystkie. Zdarzają mi się realizacje nawet z czarnymi ścianami, różnymi odcieniami czerwieni, niebieskiego itd. Ale oczywiście wciąż dominują różne odcienie bieli. I to jest kolor, którego powinieneś się trzymać, jeśli to projekt na sprzedaż. Klient bez trudu wyobrazi sobie, że przemalowuje jakąś ścianę na ulubiony kolor, ale jeśli ty zastosujesz barwę, która mu się nie podoba, trudno mu będzie sobie wyobrazić, że jej nie ma. Daj biały i już.
No dobrze, mam już wszystko zaprojektowane i mogę zaczynać. Dzięki, Artur, za pomoc.
Hola, hola, poczekaj. Zapomniałeś o instalacjach. Hydrauliczna to pikuś, rozplanuje ci ją wykonawca, ale nad elektryką musisz się wstępnie pochylić sam. Dzisiejszy dom potrzebuje nieprawdopodobnej liczby gniazdek. Często w zaskakujących miejscach. Weźmy taki telewizor. Jeśli ma stać nisko, to pół biedy, ale gdy chcesz go powiesić na ścianie, to warto zaplanować odpowiednio wysoko gniazdka, tak, żeby po ścianie nie majtał się kabel. Pamiętaj, że w to miejsce będziesz też musiał doprowadzić przewód antenowy i internetowy. Dobrze, gdyby one też były zamaskowane. No i te wszystkie lampeczki, tak bardzo lubiane przez nasze panie. Osobną kwestią jest kuchnia, gdzie możesz potrzebować nawet kilkunastu gniazdek, a każde musi być starannie zaplanowane, bo tu na pewno nie mogą się po podłodze czy blatach plątać kable.
Właśnie teraz, gdy już masz rozplanowane wnętrza, możesz zaplanować do nich instalację. Moja mała rada: zaplanuj gniazdka przy kanapie czy fotelu. Prawie na pewno wyląduje tam ktoś z laptopem, w którym wyczerpie się akumulator. I potem będzie zabawa z przedłużaczami… Jeśli miejsce przesiadywania jest na środku salonu, daj gniazdko – a lepiej zespół kilku – podłogowe.
Dzięki, masz rację, ludzie lubią takie szczegóły, prawda?
Cóż, na myśleniu o wygodzie i ergonomii klientów zbudowałem swoją karierę. Wiesz, dziś urządzanie wnętrz traktujemy jak modę. Często coś zmieniamy. Ale dobrze zaplanowane rozwiązania sprawdzają się niezależnie od stylu. I tego się trzymaj.
Przeczytaj jeśli chcesz się dowiedzieć: jak wykonać remont starego drewnianego domu.
Sprawdź też: Wiatrołap – aranżacje.